JerryBlog

Dwa lata temu po 10 kolejkach Premier League stwierdziłem, że Manchester City zapewnił sobie mistrzostwo i ta kwestia jest już załatwiona. Dzisiaj po 10 weekendzie trwającego sezonu drużyna Liverpoolu jest dokładnie w tej samej sytuacji, a jeżeli chodzi o przewagę nad drugim zespołem nawet w lepszej, ponieważ trzymają City na dystans 6 punktów, a przed dwoma laty The Citizens mieli przewagi nad sąsiadami zza miedzy 5. Co zatem sprawia, że obecnie walka o prymat w Anglii jest daleko od rozstrzygnięcia? Otóż Manchester City nie miał wtedy takiego rywala, jakim oni sami są w tym sezonie dla Liverpoolu – równorzędnym i mogącym zatrzymać The Reds, którzy niechybnie zmierzają po zdobycie pierwszego w historii mistrzostwa Premier League. W tej kolejce drużyna Kloppa zrobiła duży krok pokonując u siebie Tottenham, ale to nie jedyne ciekawe wydarzenie z minionego weekendu. Zapraszam na podsumowanie 10 serii rozgrywek w Anglii. Southampton upokorzone przez Leicester Trzynastoletni Tom