Futbol - gra głupich dla nieco mniej głupich [FELIETON]
„To przecież tylko gra przygłupich chłopców w krótkich majtkach. Dla przygłupich widzów w trochę dłuższych majtkach”. W taki sposób – oczywiście przewrotnie – o piłce mówił Paweł Zarzeczny. Chodziło o to, że futbol sam w sobie jest grą głupią, bo oglądamy 22 facetów biegających po trawie za piłką. Ja stworzyłem swoją interpretację tezy Pawła. Każdy kto ogląda piłkę daje z siebie robić totalnego przygłupa. Kiedy myślisz, że coś wiesz, że możesz coś przewidzieć, to okazuje się, że jest zupełnie inaczej niż przewidywałeś. Ostatni tydzień w Lidze Mistrzów pokazał jak przewrotna, nieprzewidywalna i niesprawiedliwa jest ta gra. Zapraszam na podsumowanie ćwierćfinałów Champions League. Kiedy w poprzednim sezonie PSG pokonało u siebie Barcelonę 4-0, nie spotkałem się z wiarą w odrobienie strat przez Katalończyków. Jednak kiedy przyszła pora rewanżu na Cam Nou w awans Barcelony wierzył tylko Neymar i 11 piłkarzy PSG. To była lekcja pokory jaką dała nam piłka. Barcelona awansowała, a wszys