JerryBlog

Za nami bardzo ciekawa kolejka. Po porażkach Manchester United i Tottenham, o których mówiło się, że dobrze weszły w sezon, mają tyle samo punktów co Chelsea, o której starcie mało dobrego można było powiedzieć. Zapraszam na podsumowanie trzeciej serii spotkań w Anglii. Nudny wieczór na Villa Park Jest wiele sposobów na spędzenie piątkowego wieczoru, a w tym tygodniu doszedł jeszcze jeden w postaci meczu pomiędzy Aston Villa i Evertonem. Nie będę udawał, że każdy kto nie zdecydował się na oglądanie meczu kosztem innych atrakcji ma czego żałować i stracił wspaniałe widowisko, ponieważ byłoby to duże nadużycie z mojej strony. Sami piłkarze na boisku wyglądali jakby nie bardzo chcieli na nim przebywać i jedynie kibice stanęli na wysokości zadania, bo atmosfera na Villa Park była wspaniała. Mimo wszystko gospodarze na zwycięstwo zasłużyli. Everton miał częściej piłkę, miał więcej z gry, ale kończy mecz z jednym celnym strzałem i pozostawionym kiepskim wrażeniem. Idealnie w obraz gr

Chociaż sezon w Premier League jest dopiero w początkowej fazie, ale pojawiają się już pierwsze perspektywy kto o co w tym sezonie będzie walczyć, kto w jakiej jest formie i czego możemy się spodziewać i oczekiwać w nadchodzących tygodniach. Zapraszam na podsumowanie drugiej kolejki w angielskiej ekstraklasie. Arsenal vs Burnley Czy na Emirates zobaczyliśmy kandydata do mistrzostwa? Jeżeli ktoś postawi tezę, że Arsenal jest gotowy do rywalizacji o tytuł z Manchesterem City i Liverpoolem nie powinno się jej z góry odrzucać. Może za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, ale Kanonierzy w okienku transferowym i w dwóch pierwszych meczach wysłali sygnał do reszty, że nie można ich skreślać. Przede wszystkim Unai Emery uzupełnił luki w składzie, które widoczne były w poprzednim sezonie. Tutaj na pierwszy plan wysuwa się  Dani Ceballos, który w sobotę zaprezentował się kapitalnie. Hiszpan potrafił utrzymać piłkę, zakręcić nieco drewnianymi pomocnikami Burnley, a do tego dołożył dwie as